Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Rada Miasta Trzebini wraca na inaugurację do Dworu Zieleniewskich

25.04.2024 20:08 | 2 komentarze | 1 896 odsłona | Alicja Molenda
2 maja, a więc w trakcie długiego weekendu, na pierwszym posiedzeniu spotka się nowo wybrana Rada Miasta Trzebini. Na 21 radnych aż 13 jest nowych.
2
Rada Miasta Trzebini wraca na inaugurację do Dworu Zieleniewskich
Wejście główne do Dworu Zieleniewskich nadal nie do pokonania dla niepełnosprawnych
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Posiedzenie zwołał komisarz wyborczy na 2 maja, choć czworo radnych zwróciło się do niego o wyznaczenie terminu sesji na 7 maja, tak jak to jest w wieszości okolicznych gmin, gdzie uszanowane zostało prawo samorządowców do dłuższego wypoczynku

Co na pierwszej sesji

Podczas pierwszej, uroczystej sesji, radni odbiorą zaświadczenia o wyborze i złożą ślubowanie. Ślubowanie złoży też burmistrz.

Ze swego grona radni wybiorą przewodniczącego rady i dwóch zastępców. Do momentu wyboru nowego przewodniczącego, sesję poprowadzi najstarszy wiekiem radny obecny na sesji. Najstarszym radnym jest w Trzebini Józef Dziedzic. Jeśli weźmie udział w sesji, to jemu przypadnie ten zaszczyt.

Przewodniczącym rady często zostaje ten radny, który uzyskał w wyborach największa liczbę głosów. W Trzebini rekordzistą jest Wojciech Hajduk (868 głosów), radny trzeciej kadencji. Drugą w kolejności liczbę głosów otrzymał Jacek Woch (788) - radny piątej kadencji, a trzecią  Mateusz Król (719), nowicjusz w radzie. Wszyscy z komitetu Okoczuka. Wśród potencjalnych kandydatów na szefa rady pojawia się też nazwisko Rafała Szkarłata, świeżo upieczonego samorządowca, od niedawna sołtysa Lgoty.

Rada wędrująca

Nowo wybrana rada miasta spotka się w Dworze Zieleniewskich. W tym samym miejscu obradowali też ustępujący radni na początku kadencji. W grudniu 2018 roku obrady trzebińskiej rady miasta zostały jednak wyprowadzona do wynajmowanych pomieszczeń przy ul. Kościuszki. Oficjalnym powodem był słaby internet i niedostosowanie Dworu Zieleniewskich  do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Fala krytyki wynajmy spowodowała, że po pandemii do końca kadencji sesje trzebińskiej rady odbywały się w budynku gminnym przy ul. Narutowicza. Transmitowano je z jednej kamery. Radni raz zostali nawet przesadzeni z jednego końca sali na drugi, aby zmienić coś na wizji. Przemawiający burmistrzowie i urzędnicy nie byli zbyt widoczni i słyszalni.

2 maja zobaczymy, czy dotychczasowe trudności technologiczne i lokalizacyjne przy organizowaniu pracy rady udało się urzędowi pokonać. Czy internet działa dobrze, i czy do Dworu można wjechać bez problemu wózkiem inwalidzkim. Na przy wejściu głównym zmian nie widać.

Nowa sala się buduje

W Dworze trwają ostatnie, gorączkowe prace remontowe. Zgodnie z umową mają się zakończyć 5 maja. Trudno tu dojechać z uwagi na rozkopane skrzyżowanie Piłsudskiego i Kościelnej. Z tego też powodu podróż przez Trzebinię z godzinach szczytu trwa obecnie ok. pół godziny. Dobrze, że nowi radni odczują te niedogodności na własnej skórze i, miejmy nadzieję, przyspieszą starania o obwodnicę miasta.

Niewykluczone, że nowa rada trzebińska finalnie spotykać się będzie w sali konferencyjnej nowo budowanej Manufaktury (Bizancjum). Na razie najbardziej reprezentacyjnym obiektem gminy pozostaje Dwór Zieleniewskich i tu 2 maja będzie pierwsza sesja.

Czytaj też: Rada Miasta w Trzebini jak nowa