Nie masz konta? Zarejestruj się

Regulice

Henryk Małocha - fachowiec ciekawy świata

25.04.2024 17:00 | 0 komentarzy | 1 521 odsłona | Łukasz Dulowski
KONKURS ZŁOTE RĘCE SENIORA. Wystarczy zapytać któregokolwiek z sąsiadów, co zrobić, gdy coś się zepsuje. Odpowiedzą, że trzeba iść do Heńka i on wszystko naprawi albo wymyśli, jak naprawić - mówi córka Joanna Małocha.
0
Henryk Małocha - fachowiec ciekawy świata
Henryk Małocha ukończył AGH w Krakowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Henryk Małocha jest kandydatem w konkursie Złote Ręce Seniora - w kategorii „Fachowiec".

Henryk Małocha ma 77 lat. Urodził się w Regulicach i tutaj mieszka. Ukończył technikum mechaniczne w chrzanowskim Fabloku, a w 1972 r. krakowską AGH (wydział elektrotechniki górniczej i hutniczej).

Na studiach zmontował samochód, wykorzystując łóżko, wieszak oraz elementy ze złomowiska. Tym pojazdem z koleżankami i kolegami jeździł po krakowskim Rynku.

Pracował w Chrzanowskich Zakładach Materiałów Ogniotrwałych na osiedlu Stella, a także w Krytej Pływalni „Cabańska Fala" w Chrzanowie (zastępca dyrektora ds. technicznych).

- Mój tata jest fachowcem od wszystkiego - stwierdza córka Joanna. - Wystarczy zapytać któregokolwiek z sąsiadów, co zrobić, gdy coś się zepsuje. Odpowiedzą, że trzeba iść do Heńka i on wszystko naprawi albo wymyśli, jak naprawić - zapewnia.

Gdy stan zdrowia pana Henryka trochę się pogorszył, to musiał przystopować z pracami fizycznymi. Już wcześniej interesował się historią techniki. Na przykład pracę magisterską pisał na temat pierwszych komputerów. Gdy zachorował, zajął się historią w ogóle.

- Sama jestem historykiem i trochę terapeutycznie podsunęłam tacie rękopisy kronik zakonu franciszkanów z Lubomierza, które miał przepisywać. Tak się w to wciągnął, że zaczął doczytywać i wyszukiwać różne brakujące informacje. Efekt był taki, że został wymieniony jako współautor książki „Kronika Klasztoru OO. Franciszkanów w Lubomierzu 1943-1956" - opowiada Joanna Małocha.

Gdy m.in. w Puszczy Dulowskiej kręcono serial „Barbarzyńcy", to pan Henryk zagrał w nim kupca handlującego z rzymskimi legionistami. Jest człowiekiem bardzo ciekawym świata w różnych jego odsłonach. Jako senior uczył się jazdy na nartach czy próbował zrobić kurs pilota szybowcowego.