Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice

Tęcza Tenczynek wygrywa derby z Wolanką Wola Filipowska (WIDEO, ZDJĘCIA)

28.04.2024 18:00 | 0 komentarzy | 2 613 odsłony | Michał Koryczan

W niedzielnym meczu chrzanowskiej A-klasy piłkarskiej, drużyna Tęczy Tenczynek pokonała na wyjeździe Wolankę Wola Filipowska. W spotkaniu nie obyło się bez kontrowersji.

0
Tęcza Tenczynek wygrywa derby z Wolanką Wola Filipowska (WIDEO, ZDJĘCIA)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

PIŁKA NOŻNA

Klasa A - Chrzanów

Wolanka Wola Filipowska - Tęcza Tenczynek 0-1 (0-1)

0-1 Bartłomiej Ślusarczyk (43)

Wolanka: Cwynar - Jachym (75. M. Pałka), P. Augustynek, P. Ślusarczyk, Bicz, Kot, Kalęba, S. Kocot, Kowalski, M. Nowak, Stolecki (64. R. Noworyta)

Tęcza: Skrupski - Zięba, Kuźnik, Kurdziel, Czak (25. Piotr Olszowski), Chodacki, Kania, Jaworski (90. Izdebski), Kalemba, Bisaga (80. Stala), B. Ślusarczyk (80. Kucharski)

Przez większą część pierwszej odsłony na murawie nie działo się zbyt wiele. Co prawda walki nie brakowało, ale sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.

Dopiero w końcówce pierwszej części meczu zrobiło się nieco ciekawiej. W 40. minucie bliscy zdobycia gola byli gracze Tęczy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na strzał zdecydował się Maciej Jaworski, ale Gabriel Cwynar był na posterunku,

Chwilę później drużyna gości wyszła już na prowadzenie. Po błędzie jednego z defensorów Wolanki, oko w oko z golkiperem Wolanki znalazł się Bartłomiej Ślusarczyk i tej okazji nie zmarnował.

Po zmianie stron szansę na wyrównanie miał Sebastian Kocot, ale jego uderzenie z rzutu wolnego obronił Jan Skrupski.

W odpowiedzi na strzał z kilkudziesięciu metrów zdecydował się Szymon Chodacki, jednak Gabriel Cwynar sparował futbolówkę na rzut rożny.

W 69. minucie miała miejsce największa kontrowersja w tym meczu. Po strzale Oskara z Kani z rzutu wolnego piłka odbiła się od poprzeczki i zdaniem przyjezdnych odbiła się za linią bramkową. Arbiter uznał jednak, że gola nie było i pomimo ostrych protestów drużyny Tęczy nakazał grać dalej.

W 78. minucie goście byli bliscy zdobycia drugiej bramki. Bartłomiej Ślusarczyk podał do Filipa Kurdziela, ale jego uderzenie w znakomitym stylu obronił Gabriel Cwynar.

W 84. minucie do remisu mógł doprowadzić Jan Stolecki. W sytuacji jeden na jeden z bramkarzem zdołał go minąć, ale nie potrafił już skierować piłki do bramki.

Tym samym w derbach gminy Krzeszowice górą okazała się Tęcza Tenczynek, która w tym roku jeszcze nie przegrała ligowego meczu.

- Porażka boli, bo jak to mówią, wszystkie mecze można przegrać, ale nie derby. Tęcza wygrała zasłużenie. Chłopaki walczyli, ale brakowało podań otwierających drogę do bramki. Szkoda tej sytuacji z końcówki spotkania, bo jakbyśmy ją wykorzystali, to pewnie dowieźlibyśmy remis do końca. Teraz czekan nas wyjazd na trudny teren do Mętkowa. Jesteśmy trochę w dołku. Widać, że brakuje regularnych treningów - mówi Tomasz Ryba, trener Wolanki.