No nie wierzę! Naprawdę? To się dzieje? Ile lat czekania, aż w końcu policja zareaguje? I droga redakcjo - "wybrukowany placyk, częściowo ogrodzony, to - jak podkreślają policjanci - teren dla pieszych", na to jest o wiele krótsze i prostsze wyrażenie - CHODNIK DLA PIESZYCH. Czemu tak na okrągło opisujecie? Boicie się ludzi, którzy nawet rowerem nie powinni się poruszać a tym bardziej samochodem. Chodnik jest tylko i wyłącznie dla pieszych. Tak jak piesi nie mają odwagi chodzić środkiem Krakowskiej, Garncarskiej, Śląskiej tak i kierowcy, którzy mają odrobinę oleju w głowie (nie mówiąc o przepisach kodeksu ruchu drogowego) nie mogą jeździć po chodnikach i przejściach dla pieszych. A czy Szanowna Redakcja chciałaby poruszyć temat rozjeżdżania pieszych na chodnikach w centrum miasta z władzami gminy Chrzanów i z Policją?

Napisany przez rhcp, 23.04.2024 20:33