Wniosek jest taki, że ZKKM niewiele wie o organizowanej przez siebie komunikacji. Wszyscy pracownicy tego związku to totalna amatorszczyzna. Bo jak inaczej nazwać osoby, które przygotowują trasy linii autobusowych, które uciekają przed mieszkańcami. Otwarcie wiaduktów miało ułatwić poruszanie się samochodami po Chrzanowie, a stało się okazją do zaoszczędzenia kilku złotych na biednych pasażerach komunikacji miejskiej. Teraz żeby skorzystać z autobusu należy przejść pół miasta pieszo po czym skasować taki sam drogi bilet. To jest obłęd! Cały ten ZKKM włącznie z jego prezesem (zarabiającym krocie za takie dno jakie oferuje ZKKM), jest do zaorania. I żaden audyt wam nie pomoże dopóki burmistrzowie nie zrozumieją, że na komunikacji nigdy się nie zarobi, a jest to podstawowa usługa taka jak ochrona zdrowia, przedszkola, szkoły itp. Zamiast wydawać 110 tys. zł. spotkajcie się z tymi, którzy jeżdżą i tymi którzy zmuszeni byli zrezygnować z waszych wątpliwych usług to wam powiedzą czego oczekują od ZKKM. Żadna firma raczej tego lepiej nie wie niż osoby, których ta komunikacja dotyczy!

Napisany przez abc, 03.04.2024 13:42