Czerna
Wobec dorobku medycyny, wiara nie może decydować o czyimś życiu
Od wyborów parlamentarnych minęło już trochę czasu. Kampania nie była jednak łatwa, o czym przekonała się Dorota Marek.
- Emocje trochę opadły, ale mam świadomość, że wszystko dopiero teraz się zacznie - przyznaje.
Dzięki jej wygranej, gmina Krzeszowice po raz pierwszy w historii będzie miała jednocześnie posłankę i posła.
Minister Andrzej Adamczyk jest z PiS, a Dorota Marek z PO. Czy współpraca jest możliwa?
- Trudno mi teraz powiedzieć, natomiast, jako osoba od dawna zaangażowana w samorząd i politykę, teraz, jako posłanka, a przede wszystkim jako kobieta, powiem tylko, że minister powinien nauczyć się nieco kultury. Ignorowanie mojej osoby podczas spotkań nie świadczy o nim najlepiej. Można się z kimś nie zgadzać w poglądach, ale brak odpowiedzi na zwyczajne „dzień dobry", to przecież „przedszkole". Ale ministrem się tylko bywa, a człowiekiem się jest.
Jest wiele spraw, o których w ostatnich latach mówiła Dorota Marek, m.in. obrona praw kobiet. Uważa, że to wstyd, że w XXI wieku kobiety muszą się o nie upominać.
- To trzeba zmienić, bo dla mnie jest to niewyobrażalne, żeby młoda kobieta mówiła, że boi się zajść w ciążę, bo to może oznaczać dla niej ryzyko utraty życia. Opór kobiet podczas marszów pokazał, że nie ma zgody na decydowanie o ich życiu. Zwłaszcza, gdy robią to mężczyźni. Nikt nikogo nie może do niczego zmuszać. Nikt też nie twierdzi, że aborcja jest czymś, co dobre, ale kobiety muszę mieć prawo wyboru. Wiara nie może decydować o czyimś życiu wobec dorobku medycyny - mówi posłanka.
Jakimi sprawami zamierza się jeszcze zająć, jakie ma propozycje dla gminy Krzeszowice możecie przeczytać w aktualnym wydaniu „Przełomu", w wersji elektronicznej dostępnym TUTAJ.
Komentarze
29 komentarzy
@Promil_pl jak się nie ma argumentów to się ubliża. To co powiesz o tym, że populacje innych krajów zachodu również się zmniejszają mimo, że aborcja jest dozwolona? A mieszkańców jest więcej tylko ze względu na migracje?
@Mieszkańcu powiatu "W pierwszym półroczu 2023 r. liczba ludności Polski zmniejszyła się o 68 tys. osób – oznacza to ubytek rzeczywisty, którego stopa wyniosła -0,18 proc. W I półroczu poprzedniego roku liczba ludności także się zmniejszyła (o 80 tys., tj. -0,21 proc.)." - poinformował Główny Urząd Statystyczny" https://www.bankier.pl/wiadomosc/Liczba-ludnosci-Polski-znowu-w-dol-Nowe-dane-GUS-za-I-polrocze-2023-8630170.html No to o co tu chodzi?! Komu na czym zależy? Bo jak widać dane są brutalne dla myślących jak Ty!
Od momentu poczęcia w łonie matki rozwija się nowy organizm który nie jest w stanie jeszcze samodzielnie żyć. Każde odebranie mu prawa do życia jest morderstwem które zostało nazwane aborcją. Obecnie dozwolona jest ona w kilku przypadkach, w tym w sytuacji gdy ciąża zagraża życiu matki. To należy do oceny i wiedzy lekarza czy to zagrożenie występuje. Gdy prawo aborcyjne nie było zaostrzone to również zdarzały się przypadki gdzie kobiety będąc w ciąży z powodu różnych komplikacji umierały. Tutaj nic się nie zmieniło. Dane pokazują, że nie wzrosła liczba zgonów z tego powodu. Mówienie, że kobieta jest pozostawiona przez faceta i samotnie zmuszona do opieki nad dzieckiem jest skrajnością bo decydując się na seks, a tym bardziej bez zabezpieczenia świadomie podejmują to ryzyko, a więc konsekwencje. Partnera seksualnego też wybrały same więc nie jest winą dziecka, że takiego ma ojca i za to powinno zginąć. Przypadki, że dziecko jest chore zdarzają się ale jeśli nie ma woli na wychowanie go to zawsze można je oddać do adopcji gdyż prawo na to zezwala. Aborcja to inna nazwa morderstwa i każdy kto ma wiedzę biologiczną potwierdzi to. Ludzie którzy jednak ją wykonują to współcześni kaci, którzy nie mają zwykłych ludzkich instynktów. Przemyślcie to dobrze nim popełnicie ten błąd odbierając komuś życie dla własnej wygody.
Jest takie powiedzenie, stare jak świat; ''jak suka nie da, to pies nie weźmie''. Edukacja, zwłaszcza seksualna, leży na obu łopatkach, mimo to, małolaty (i nie tylko) bardzo chętnie nadstawiają czterech liter, bo to takie ''trendy''. Dopiero jak wpadnie, to zaczyna myśleć; jak to się stało ??? Słuchałam klechy i mam opracowany kalendarzyk, koleżanki też mi mówiły, że przerywany stosunek jest bezpieczny itp bzdury. A potem wychodzi taka jedna z drugą na ulice i wrzeszczy, że to jej brzuch i jej macica. Zgoda. Tylko taka jedna mała uwaga; po co angażujecie chłopów ??? Czy oni nie mają nic do powiedzenia ? Wibratory nie są aż tak drogie, a z nimi nie zaciążycie. I tyle w temacie.
Chciałam zauważyć, że kobiety nie są wiatropylne i nie następuje u nich również niepokalane poczęcie. Jeżeli dyskutujemy o aborcji, to należy zaakcentować, że to właśnie mężczyźni są jej największymi zwolennikami, to oni są odpowiedzialni za większość usuwanych ciąż, to oni najczęściej aborcję finansują. Najpierw powinno się stworzyć dostęp do nowoczesnych środków antykoncepcyjnych i gabinetów ginekologicznych oraz właściwie wyedukować nie tylko młodzież. Wygodnie jest krzyczeć, nie dla aborcji, a potem zamilknąć i pozostawić porzucone przez mężczyzn samotne kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi. Co takie kobiety przeżywają, jak sobie radzą, kto im pomaga, skąd biorą finanse na rehabilitację - to już nikogo nie interesuje, to jest mało ważne. Jest w moim otoczeniu kobieta, która w połowie ciąży dowiedziała się, że dziecko będzie mocno zdeformowane, całkowicie niezdolne do samodzielnego życia. Donosiła, urodziła, pochowała, nie bez problemów. Wprost nie wyobrażam sobie takiego cierpienia psychicznego i fizycznego. I tyle w temacie.
"Ogień"; piszesz nie na temat. Mnie nie interesują motywacje tych "dających na prawo i lewo" i innych "cichodajek". Mnie interesuje państwo, groźnie pobrzękujące propagandową szabelką, a na co dzień chowające głowę w piasek. udające że nie widzi i nie słyszy. Jak również interesują mnie gromko pokrzykujące środowiska i organizacje tak zwanych "obrońców życia", które robią dokładnie tak samo.
Dokonują i będą dokonywać pytanie tylko czy stanie się to normą jak na zachodzie ,czy będzie na to przyzwolenie społeczne i kto za to zapłaci. Zawsze wybór nigdy przymus . .Każdy ma tam jakieś sumienie ( może oprócz lewactwa) i wie co robi. Jeśli przyjdzie zapłacić prywatnie nie małą sumkę to może jedna z drugą zastanowi się zanim zacznie dawać na lewo i prawo.