Nieoficjalna informacja o reformatorskich planach gminy krąży od końca ub. roku. Wielu radnych jeszcze kilka dni temu nie miało o nich pojęcia. Bardzie wtajemniczeni podawli, że zmiana organizacyjna dotyczy wszystkich obiektów kultury w gminie z wyjątkiem Sokoła, w którym siedzibę ma TCK.

Jaki miałby być cel?

Wiceburmistrz Tomasz Żołądź wyjaśnił dziś podczas komisji rozwoju, że chodzi tylko o Dwór, który wymaga odkładanego od co najmniej 8 lat remontu pod nadzorem konserwatorskim, a TCK (obecny zarządca Dworu) nie ma specjalistów od nadzoru. Poza tym, prowadząc inwestycje, MZN może sobie odliczyć pełny VAT 23 proc., a TCK może tylko 1,8 proc. Przypomniał, że od 30 lat Dwór Zieleniewskich nie był remontowany, jego  mur jest popękany, ciekną rynny, trzeba dostosować obiekt do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- To czysto ekonomiczna decyzja. Jeśli mam zarządzać remontem, to wolę mieć Dwór w strukturach MZN niż TCK. A przypomnę, że MZN zarządza mieszkaniami, lokalami użytkowymi, cmentarzami, od grudnia także nowym boiskiem ze sztuczną nawierzchnią - powiedział wiceburmistrz.

- I Dwór nie pasuje do tej struktury. MZN to będzie tylko taki moloch wystawiąjący klientom Dworu rachunki. Kultura to jest specyficzna działalność, nie dla zarzadcy nieruchomości. Poza tym, MZN nie wyremontuje Dworu za darmo. Zwróci się do gminy o dotację - uważa radny Grzegorz Żuradzki.

Dlaczego tylko Dwór?

Idąc tokiem myślenia pomysłodawców reformy organizacyjnej, inne, także wymagające remontów obiekty kultury (12 wiejskich domów kultury) i Willa NOT w Sierszy (też zabytek), również powinny trafić pod skrzydła Miejskiego Zarządu Nieruchomości. Takiego pomysłu jednak, jak się okazało, nie ma.

Nie wiadomo, kiedy remont Dworu mógłby się rozpocząć. Wiadomo, że do końca stycznia trwa nabór wniosków o dofinansowanie prac związanych z ochroną zabytków z Polskiego Ładu (fundusz odnowy zabytków). Gmina może złożyć nawet 10 wniosków. Część pieniędzy musi jednak wyłożyć ze swojego budżetu.

Radni z komisji rozwoju dociekali, czemu ma służyć zmiana organizacyjna. Pytali o zasady udostępniania obiektu Trzebińskiemu Centrum Kultury przez MZN. Od naczelnika wydziału gospodarki nieruchomościami Pawła Korbiela, dowiedzieli się, że Dwór ma być udostępniany Trzebińskiemu Centrum Kultury na wszystkie imprezy, które w nim organizował i zechce organizować w przyszłości, za darmo. MZN ma zaś w nim realizować statutowe zadania gminy, także z  zakresu kultury, a gmina liczy, że MZN rozwinie w nim działalność komercyjną jeszcze szerzej go udostępniając.

Dwór Zieleniewskich Trzebińskiemu Centrum Kultury przynosił rocznie ok. 40 000 zł dochodu.

Wszystko z Dworu wyprowadzone

Radna Bożena Adamczyk, była pracownica TCK, zauważyła na posiedzeniu komisji rozwoju, że większe remonty w gminnych domach kultury były finansowane z budżetu gminy przez fachowe firmy. Nie widzi więc sensu w jakichkolwiek zmianach orgaznizacyjnych. Wolałaby połączyć kulturę ze sportem.

- Proszę nie niszczyć naszej trzebińskiej kultury. Dwór Zieleniewskich to jest nasza perła. A z Dworu zostały już wyprowadzone posiedzenia rady miasta. Rada osiedla też nie może korzystać z jego pomieszczeń. W planie jest wyprowadzenie z Dworu sali ślubów do Bizancjm, jak nazwam obiekt, który mamy w Trzebini budować przy Ochronkowej. Dwór Zieleniewskich i park to piękne miejsce, wymarzone na śluby. A teraz co,  każecie nam płacić za wynajem sali na ślub? Proszę się nauczyć szanować głos mieszkańców. Nasza gmina ma teraz dużo poważniejsze problemy. Nie czas na takie reformy. Ludzie są po prostu zmęczeni  - zaapelowała do wiceburmistrza Tomasza Żołędzia Marzena Jewuła, przewodnicząca Rady Osiedla Centrum.

Uchwała w sprawie zmiany zarządcy Dworu Zieleniewskich trafić ma pod obrady rady miasta na najbliższej sesji.

-----------------------------------------

Z najnowszej historii Dworu Zieleniewskich:

W 1971 dwór Zieleniewskich wraz z otaczającym go parkiem został wpisany do rejestru zabytków przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie.

W 1983 dwór został odkupiony przez Skarb Państwa od pełnomocnika ostatniego członka rodziny Zieleniewskich - Zbigniewa Zieleniewskiego.

W połowie 1991 dwór przeszedł na własność gminy Trzebinia. Inicjatorem jego odbudowy był Społeczny Komitet Renowacji Dworu Zieleniewskich.

Odbudowa, ukończona w 1996, przyniosła zmiany architektoniczne. Od strony wschodniej dobudowano taras, natomiast na poddaszu usytuowano pokoje hotelowe. W podziemiach restauracja.

Dwór Zieleniewskich od 1996 roku, przez 15 lat, był samodzielną instytucją kultury. Stracił samodzielność w 2011 r. i został włączony do MOKSiR. Wtedy też stracił swoją świetność, taką o jakiej marzyli jego odnowiciele.