Chrzanów
W strugach deszczu uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej poszli z Chrzanowa do Czernej (WIDEO)
Materiał wideo:
Jedni, jak Zbigniew Pogoda, poszli piąty raz lub kolejny. Byli też i nowicjusze. Nie wystraszyły ich ulewny deszcz, ciemności ani perspektywa dużego wysiłku. Każdy miał swoje intencje. Pielgrzymi mieli latarki, prowiant, w telefonie wgrany ślad GPS i rozważania Męki Pańskiej oraz odzież dostosowaną do tak ekstremalnej wędrówki. W tym roku odbyła się pod hasłem "Droga pojednania". Obejrzyjcie wideo z wyjścia i początku drogi.
W tym roku lokalne trasy wiodły też z Libiąża i Krzeszowic. Z Płok do Czernej i z powrotem poszła zaś razem grupa wzorująca się na EDK.
Komentarze
8 komentarzy
Interesująca inicjatywa, nawet bez motywacji religijnych warto wykorzystać te trasy jako turystyczne. Aczkolwiek niekoniecznie w nocy i w deszczu. W tym roku rzeczywiście było ekstremalnie.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
W robocie jak pada to mówią swojemu pracodawcy że nie mogą robić na zewnątrz bo leje. A tu prosze, 30 kilosów idą w deszczu i jakoś dają radę.
@Hotin, a czy to jest mądre? I co to komu pomaga. Równie dobrze można walić łbem o ścianę Kościoła i wierzyć w objawienie.
Tępe ,,lewactwo" nigdy tego nie zrozumie,bo dla nich tylko teczowa moda jest Konstytucją ich sfajdałego zycia.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.